Friedrich Haase „Nowy Tomyśl na przełomie wieków XIX/XX

„Neutomischel um die Jahrhundertwende” (Nowy Tomyśl na przełomie wieków) Tłumaczenie artykułu, który ukazał się w niemieckim wydawnictwie „Jahrbuch Weichsel-Warthe” (rok wydania 1983) Rocznik Wisły i Warty 1983. Jest to wydawnictwo stowarzyszenia Landesmannschaft Weisel-Warthe (Ziomkowstwo Wisły-Warty) i swoją treścia przypomina nasz Kwartalnik Nowotomyski.  Tekst przytacza treść ogłoszeń z niemieckiej lokalnej gazety ?Kreisblatt für den Kreis Neutomischel” oraz przytacza nazwiska niemieckich mieszkańców Nowego Tomyśla, którzy zamieszkiwali nasze miasto do 1920 , a także do 1945.  Tłumaczenie Przemek Mierzejewski we współpracy z Damianem Koniecznym. Ilustracje pochodzą z oryginalnego tekstu.   POPRAWKA z 12-05-2009


Kto z nas wspomina jeszcze, gdy dziś kieruje swoje spojrzenie na dawny Nowy Tomyśl, niegdyś znany powszechnie w domach dwuwiersz o urodzajnej okolicy znanej z uprawy i handlu chmielem. ? Tu drzew kępa, tam drzew kępa, połać zaoranej ziemi, Nowy Tomyśl między nimi? [tłum Marek Koźlicki] [org „Links ein Büschel, rechts ein Büschel – mitten drinnen Neutomischel”!]

Nowy Tomyśl z lotu ptaka

Uporządkowana i racjonalna uprawa chmielu wokół Nowego Tomyśla datuję się  -od kiedy Josef Jacob Flatau się w to zaangażował i za co otrzymał przydomek „Hrabia Chmielowy Flatau” [Flatau von Hopfenfeld] od roku 1838. Opierając się an starych dokumentach i doniesieniach prasowych z czasów przełomu wieków [XIX/XXw] chcemy dzisiaj jeszcze raz rzucić okiem na miasteczko i okolicę z tamtego czasu, które zawsze było zamieszkałe w dużej części przez niemiecką ludność, dopóki się nie przeobraziło wraz z wybuchem II wojny światowej i czasie po 1945. Naszą sytuacje pozostawiamy bez komentarzy , każdy jeden może sobie na swój własny sposób interpretować po części zabawne lub tragikomiczne doniesienia i wzmianki. Wielu czytelników pochodzących z powiatu nowotomyskiego powiatu znajdzie tutaj wymienionych swoich dziadków ewentualnie pradziadków.
Zaczynamy przedstawienie takich nazwisk , których ówcześnie nosiciele uprawiali chmiel na dużą skalę : August Brunsch, Robert Fechner, Traugott Fenske, Ludwig und Alexander Kannewischer, August Manthey, Heinrich, Dienegott und Alexander Maennel [patrz aktykuł] , Oswald, Hugo und Adolph Thomas, Carl Xenodochius, Gottlieb, Christian, Wilhelm und Heinrich Tepper, Heinrich Zeidler Następujący obywatele Nowego Tomyśla są wymienieni wykorzystanych przypisach jako handlarze chmielem. David Bonn, Wolf Danziger, Carl Fechner, J. und H. Friedländer, Josef Guttkind, Meyer Josephsohn, Wilhelm Peikert, Friedrich Pflaum, Hermann Richter Ponadto zauważono , że nowotomyski chmiel notował cenę w październiku 1895 roku za cetnar I klasy 85-88 talarów , a za II klasę 70-75 talarów. [1 cetnar pruski = 51,45 kg]
Doniesienia z Urzędu Stanu Cywilnego

6 września 1901 zmarł w wieku 56 lat sierżant okręgowy w stanie spoczynku Robert Seiler .

Zgony
: emerytowany rolnik z Wytomyśla Valentin Kierzan , 87 lat

(urodzonego w Gościejewie, gdzie jego ojciec był nauczycielem, Rodzina wywodzi swoje korzenie spod granicy Szwajcarskiej, A potomkowie żyją między innymi w Nad Nenndorf i Wolfenbüttel. Jeden brat Roberta Seilera posiadał w Poznaniu oberżę)
Narodziny :

  • syn Wilhelma Gebauera właściciela gospodarstwa z Paproci
  • syn Ferdinada Seide właściciela gospodarstwa z Glinna

29 października 1895 zwarli związki małżeńskie : handlowiec Emil Albin Otto Leciejewicz z Emilia Wanda Seiler, oboje z Nowego Tomyśla.

Narodziny :

  • ? córka Ferdinanda Siegesmunda właściciela gospodarstwa ze Starego Tomyśla
  • ? córka Augusta Schulza właściciela gospodarstwa z Przyłęku

(Rodzina Leciejewiczów wywodzi swoje korzenie ze wsi Leciejewo we wschodniej Polsce, a wcześniej , jak podaje rodzinny przekaz, jakoby przywędrowali z Serbii. Potomkowie mieszkają w Warszawie , Wrocławiu i Bremen)

Kreisblatt für den Kreis Neutomischel zugleich Neutomischel Hopfenzeitung


Z Gazety powiatowej dla powiatu nowotomyskiego(jednocześnie Nowotomyska gazeta chmielowa)


A. Ogłoszenia

Firma spedycyjna rodziny Goldmann

  • Adolf Enderich ze Wschowy [Fraustadt] prosi o uwagę :  będzie robił zdjęcia w ogrodach pana Gärtnera w dniach od 14 do 16 września 1901.
  • Handel artykułami żelaznymi pana Lippmanna sprzedaje emaliowane wanny , wagi dziesiętne , i żeliwne odważniki , ruszty i drzwiczki do pieców.
  • Spedycja kolejowa Goldmanna [ojciec kilkukrotnie cytowanego historyka lokalnego, firma znajdowała się przy placu Niepodległości 30] zlicytuje 4 beczki rosyjskich sardynek i smażonych śledzi.
  • Drogeria Otto Thomasa: Plüß-Stauffer-Kitt [rodzaj kleju] nagrodzony złotymi i srebrnymi medalami
  • Alexander Maennel [patrz aktykuł] dostarczy cement 6 marek za tonę i sprzeda środek na insekty „Hodurek’s Mortem”. Oferuję także kawę 60 fennigów na funt, a palona kawa na 80 fenigów za funt.
  • Salomon Levy sprzedaje pierwszorzędny materiał siewny.
  • Otto Scheumann prowadzi drukarnie, drukuję Gazetę Powiatową i dostarcza znaczków skarbowych, koperty i serwetki, a także książki kontrolne do transportu świńskiego.
  • Ernst Tepper młodszy dostarcza trutkę na szczury , w paczkach po 50 fenigów .
  • Północnoniemieccy śpiewacy organizują 11 września 1901 w Sali Niedbały wieczorek. Pozostaje wspomnieć, że kobiety z córkami mogą bez problemowo przyjść , ponieważ północnoniemieccy śpiewacy zawsze na swoich wieczorkach liczą się z dobrymi manierami.
  • 15 września popołudniu wielki koncert w ogrodach budynku strzelnicy, na co zaprasza W. Schmidt.
  • W tym samym dniu o 2-giej popołudniu o prowincjonalne zebranie nauczycieli, orkiestra 50-tego Pułku Piechoty z Rawicza , dyrygent kapelmistrz Lesnau będzie zobowiązany.
  • 2 września odbędą się w Sali Niedbały dożynki chmielowe.
  • Podczas gdy rodzina właściciela ziemi Wilhelma Teppera z Sękowa [Zinskowo] zbierała chmiel, do ich domu wślizgnął się złodziej i ukradł z komody 2 zegarki kieszonkowe.

B. Rozmaitości


Kościół Ewangelicki (plac Chopina) na przełomie wieków (XIX/XX)

Z okazji 500-lecia jubileuszu Opalenicy był arcybiskup von Stablewski [Florian] i biskup pomocniczy dr Likowski [Edward] i pojawiły się tysiące z okolicznych miast i wsi. Wieczorem stawiły się na rynku wszystkie niemieckie i polskie stowarzyszenia , gdzie sam starszy kontroler podatkowy Racah , zarazem przewodniczący Związku Kombatantów, wygłosił mowę do zebranych, którą zakończony okrzykami na cześć Cesarza [Wilhelma II] . Drugą mowę po polsku wygłosił tamtejszy wikary. Po tym nastąpił pochód przez odświętnie udekorowanymi ulicami, które obywatele wspaniale oświetlili. Rozległy klan nazywał się Janotte. Przodkowie ich przywędrowali z Francji po edykcie z Nantes [po 1685]. Byli rozróżniani po przydomku , tak więc na przykład Bruns-Janotte , ponieważ osiedli na przestronnym gospodarstwie , które ówcześnie należała do rodziny Bruns , gdzie był przeprząg [punkt zmiany koni]. Rodzina Bruns-Janotte była znana, ponieważ dostarczała ?Wody Wielkanocnej? [patrz niżej wyjaśnienie] w głębokim milczeniu jak nakazuje zwyczaj i ludzie przynosili od nich tę rzekomo uzdrawiająca wodę . Oni także mogli odczyniać różyczkę. Jak wieść gminna niesie.
(*) [Przynoszenie „wody Wielkanocnej”, której przypisuje się szczególną moc uzdrawiania i błogosławieństwa. Dziewczęta przynosiły ją rano podczas Wielkanocy, aby się w niej umyć. Wszyscy wierzyli, że ta woda wielkanocna chroni i utrzymuje przy życiu. Ale ta wielkanocna woda ma swoją cudowną moc tylko wtedy, jeśli dziewczęta przynoszą ją ze zdroju (studni) w głębokim milczeniu. A to nie było łatwe, ponieważ chłopcy próbowali dziewczyny wystraszyć i przez to nakłonić je do odezwania się. Jeszcze dzisiaj zwyczaj ten pielęgnowany jest w Łużycach. Tak jak w dawnych czasach – chodzą dziewczęta w niedzielę Wielkanocną z naczyniem do najbliższego źródła lub studni. http://nauka.katalogi.pl/Tlumaczenie_z_niemieckiego_szybko-t14354.html ]